piątek, 25 grudnia 2015

15. "Piękny Gracz" - Christina Lauren



Tytuł polski: Piękny Gracz
Tytuł oryginalny: Beautiful Player
Autor: Christina Lauren
Data wydania: 16 listopada 2015
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Liczba stron:-
Kategoria: Romans
Cykl: Beautiful Bastard (Tom 3)

Język: Polski
 
 
 
Moja ocena: 8/10
 
 
 
“Ben,” Max said, leaning back in his chair with a giant grin. “It’s finally happened.”
I groaned, resting my head on my hand.
“You got your period?” Bennett asked. “Congratulations.”
“No, you twat,” Max said, laughing. “I’m talking about Will. He’s gone arse over tits for a girl.”
 
 Trzeci tom serii okazał się być moim ulubionym, a pierwsze hasło jakie przychodzi mi do głowy po zakończeniu tej pozycji to "humor".
Tak. Dialogi głównych bohaterów zapadają w pamięć i nie idzie powstrzymać ciskającego się na usta uśmiechu, szczególnie, gdy dialogi tworzy święta trójca w postaci niezawodnego Bennetta, genialnego Maxa, i nie mniej świetnego Willa.

Bardzo podoba mi się fakt, że każdy tom serii opowiadał o innej parze, ale tak czy siak, każda z nich do siebie nawiązuje w taki sposób, że poznajemy pobieżne kontynuacje historii każdego bohatera, ale jednocześnie skupiamy się na parze, która jest akurat główną w danej części. Polubiłam poprzednie pary, dlatego fajnie się czyta, gdy znowu się pojawiają i wiemy jak potoczyło się ich życie.
Oczywiście, nic by się nie stało, gdyby ktoś przeczytał książki w innej kolejności, lub zabrałby się tylko za jedną część (przykładowo tylko za "Pięknego Gracza"). Autorki tworzą świat w ten sposób, że jesteśmy w stanie czytać i nie gubić się w fabule nawet gdy na scenę wkracza Max, Sara, czy Bennett i Chloe. Jeśli ktoś nie czytał, to dla niego są tylko przyjaciółmi, dla których Will był dotąd trochę piątym kołem u wozu. Jedyny bez stałej partnerki.
Jeśli ktoś zaś zna historie poprzednich par, to jak już wspomniałam, jest to miły dodatek do całości.

W tej części bliżej poznajemy Willa, czyli trzeciego przyjaciela z paczki, oraz Hanne, najmłodszą siostrę bliskiego przyjaciela Willa. Młodą studentkę, która cały swój wolny czas spędza w laboratorium. Will jest 7 lat od niej starszy i tak naprawdę nigdy wcześniej nie była z nim w bliższym kontakcie. Był przyjacielem jej brata, a 12 lat wcześniej miał przelotny romans z jej starszą siostrą gdy pomieszkiwał u jej rodziny.

O tak.
Macie przed sobą książkę, z jedną z bardziej powszechnych fabuł, a mianowicie, dziewczyna od dawna podkochuje się w przyjacielu brata. Czyż nie znamy takich historii z innych książek?
Znamy. Jednak tu, tematyka fabuły jest jedyną powtarzalną częścią. Reszta zaskakuje i zdecydowanie wybija się na tle innych powieści tego typu i podobnej temu fabuły (trochę kojarzy mi się z jedną z książek Jennifer Armentrout piszącej pod pseudonimem J.Lynn, ale na podobieństwie tematyki się kończy, choć i tamtą również polecam).

Wracając do fabuły. Starszy brat, chcąc pomóc siostrzyczce prosi starego kumpla o przysługę, a mianowicie o to, żeby pomógł jego siostrze otworzyć się na ludzi i na świat, gdy praca i studia pochłaniają całe jej życie. Ostatnie ciuchy kupiła sobie w liceum, a je, tylko wtedy kiedy nie zapomni.
Will zaś, jak poprzedni bohaterowie serii jest biznesmenem. Jego życie to praca, i przelotne romanse w każdy wtorek i sobotę z tymi samymi dziewczynami, z przerwami na inne które czasem się nawiną.
Tytuł "Piękny Gracz" nie wziął się przecież z powietrza.
Historia zaczyna się od wspólnego porannego biegu, który przeradza się w rutynę i odtąd Will i Hanna spędzają tak każdy poranek przygotowując się do maratonu.

Nie byłaby to jednak powieść z kategorii "New Adult", gdyby było tak grzecznie.
Hanna chce nauczyć się nie tylko tego jak żyć wśród ludzi, ale również tego, jak ma traktować facetów. Chce nauczyć się wszystkiego krok po kroku.
I właśnie w ten sposób, krok po kroku (nie oczekujcie powtórki z "Pięknego Drania" czy "Pięknego Nieznajomego" gdzie gorące sceny i chemia bohaterów zaczynała się już na pierwszych kilkunastu stronach, tu musicie poczekać trochę dłużej, ale warto, i wydaje mi się, że właśnie dlatego, ta część spodobała mi się bardziej niż poprzednie) chemia która tworzyła się stopniowo doprowadza ich do tego, że lądują w łóżku.
 
Will był typowym fuckboyem, Hanna zaś szarą myszką, która zaczynała się otwierać gdy tylko czuła się przy kimś swobodnie. Bardzo ją polubiłam. Jej otwartość była przyjemną odskocznią od typowych szarych myszek z innych powieści, które były tak mdłe i nudne, a w dodatku autorki często nadawały im tak pretensjonalne charaktery, że po prostu miało się ochotę ominąć strony na których się wypowiadały. Hanna, tak jak i poprzednie damskie postacie z innych części była naprawdę świetną dziewczyną.
 
Jak zwykle, gorące sceny nie dominowały w książce, nie miało się wrażenia, że jest ich aż za dużo. Sama skupiałam się głównie na spotkaniach głównych bohaterów, które były naprawdę ciekawe, oraz na rozwijającym się związku, początkowych "przyjaciół z korzyściami".  

Zabrakło mi tylko jednej rzeczy. Moim zdaniem książka powinna była być dłuższa o jakieś pięćdziesiąt stron, na których autorki opisałyby moment "ujawnienia" się przed najbliższymi, bo w końcu Will był najlepszym przyjacielem brata Hanny. Tego mi brakowało, bo zawsze lubiłam czytać reakcje braci, na fakt, że ich przyjaciel zaczął bardziej interesować się ich maleńkimi siostrzyczkami.
Szkoda, ale to tak naprawdę jedyna rzecz która się nie pojawiła, a którą miałam nadzieję przeczytać.

Reszta? Świetna.
Teraz czas na kolejną część serii, która jeszcze nie została wydana po polsku, szczerze to nawet nie wiem czy wydawnictwo ma w planach ją wydać.

Moja ocena? 8/10
Czy polecam? Jak najbardziej.

2 komentarze:

  1. Przeczytałam recenzje wszystkich trzech tomów i ta częśc wydaje się najbardziej ciekawa, jednak dziwnie byłoby mi zacząc od 3 tomu :D Podoba mi się to,że w każdej części opisane są historie innej pary, a ta trzecia zdecydowanie prezentuje się najlepiej! I będzie kolejna częśc? Ciekawe co autorka znowu wymyśli ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W stanach wydały (bo to duet jest :D) jeszcze "Beautiful Secret", o bracie bohatera drugiej części (recenzja niedługo u mnie :>), i z tego co się orientuje ma być jeszcze jedna część :)

      Najlepiej jest zacząć od pierwszej, ale kolejność nie ma wielkiego znaczenia :D

      Usuń